Smutne filmy o miłości sprawdzą się w sam raz na zbliżające się jesienne wieczory, gdy najlepszym towarzyszem będzie paczka chusteczek higienicznych i ciepła herbata. Dobrze się je ogląda w pojedynkę, ale także w towarzystwie przyjaciółki, mamy lub stałego partnera, przed którym nie krępujesz się już płakać. Odradzamy raczej włączać je w walentynki. Nie jest to także sposób na randkę, a poza tymi wyjątkami uważamy, że są to filmy warte obejrzenia.
Spis Treści
Dlaczego kobiety kochają miłosne filmy bez szczęśliwego zakończenia?
Najprawdopodobniej dlatego, że emocje, które mają miejsce w melodramatach, są najbliższe temu, co spotyka nas na co dzień. Filmy romantyczne o szczęśliwym zakończeniu są faktycznie piękne i bajkowe, ale niestety często nie mają związku z rzeczywistością. W taką historię, w której są wzloty i upadki, ludzie zdecydowanie bardziej wierzą i wydaje im się bliższa. Poza tym w sytuacji, gdy samemu przechodzi się kryzys w związku lub się jest tuż po rozstaniu, oglądanie komedii romantycznych może mieć tylko odwrotny skutek. Choć może brzmieć to niewiarygodnie, wiele osób lubi w ciężkim czasie obejrzeć film, w którym nie ma szczęśliwego zakończenia.
Smutne filmy o miłości są lekiem na złamane serce?
Ciężko to stwierdzić, ponieważ każdy indywidualnie przeżywa dane emocje i to, co dla kogoś jest dobre, niekoniecznie będzie odpowiednie dla drugiej osoby. Warto natomiast zawsze próbować i testować różne rozwiązania. Zachęcamy także do tego, aby oglądać takie filmy, aby poszerzać horyzonty i niekoniecznie zamykać się w swojej sferze komfortu. Dlaczego? Wychodzenie z niej może być bardzo miłym doświadczeniem.
20 tytułów, które powinien znać każdy
- „Pokuta” (2007″, Reżyseria: Joe Wright
- „Pamiętnik” (2004), Reżyseria: Nick Cassavetes
- ” Kocham cię” (2007), Reżyseria: Richard LaGravenese
- „Jeden dzień” (2011), Reżyseria: Lone Scherfig
- „Okruchy dnia” (1993), Reżyseria: James Ivory
- „Zakochany bez pamięci” (2004), Reżyseria: Michel Gondry
- „Titanic” (1997), Reżyseria: James Cameron
- „Co się wydarzyło w Madison County” (1995), Reżyseria: Clint Eastwood
- „Przełamując fale” (1996), Reżyseria: Lars von Trier
- „Lektor” (2008), Reżyseria: Stephen Daldry
- „Wciąż ją kocham” (2010), Reżyseria: Lasse Hallström
- „Blue Valentine” (2010), Reżyseria: Derek Cianfrance
- „Dla ciebie wszystko” (2014), Reżyseria: Michael Hoffman
- „Gwiazd naszych wina” (2014), Reżyseria: Josh Boone
- „Szkoła uczuć” (2002), Reżyseria: Adam Shankman
- „Zanim się pojawiłeś” (2016), Reżyseria: Thea Sharrock
- „Papierowe miasta” (2015), Reżyseria: Jake Schreier
- „Wiek Adaline” (2015), Reżyseria: Lee Toland Krieger
- „Niech będzie teraz” (2012), Reżyseria: Ol Parker
- „Zanim się rozstaniemy” (2014), Reżyseria: Chris Evans
A jakie są Twoje ulubione gatunki filmowe? Wolisz włączyć melodramat czy komedie romantyczne? A może nie wybierasz filmu na takiej podstawie tylko np. wybierasz same nowości? Są także tacy kinomaniacy, którzy wybierają tylko produkcję jednej konkretnej wytwórni filmowej, danego reżysera lub aktora, który ich zdaniem jest wybitny.
