Prezenty ślubne to temat, który pojawia się zawsze przed każdym weselem. Goście zastanawiają się nad tym, czy dać nowożeńcom pieniądze, czy jednak ofiarować prezent. Oczywiście najlepiej w tej kwestii byłoby się zapytać u samego źródła, ale często nie ma takiej potrzeby, ponieważ narzeczeni sami informują o swoich oczekiwaniach w zaproszeniach ślubnych. Zaraz pojawią się głosy, że kiedyś o takich praktykach się nie słyszało, a już na pewno nie wdrażało w życie.
Spis Treści
Czasy się zmieniają…
Dokładnie tak. Młodzi zakochani chcą unikać tego, aby prezenty ślubne się dublowały. Jaką radością jest posiadanie trzech blednerów, dwóch desek do prasowania i czterech odkurzaczy? Co zrobić z takimi rzeczami? Niezręcznie prosić o paragon, żeby móc coś oddać. Nie wypada także sprezentować komuś czegoś takiego, dlatego najczęściej zdublowane prezenty zagracają M-3 nowożeńców. Najprawdopodobniej to właśnie z tego powodu na zaproszeniach ślubnych zaczęły pojawiać się fikuśne wierszyki o tym, co Młoda Para chce dostać. Czy to zgodne z zasadami savoir-vivre? W tej kwestii można polemizować, ale finalnie i tak przecież chodzi o to, aby świeżo poślubiona para była szczęśliwa.
Wierszyki, które niektórych zawstydzają
No właśnie… Z reguły są one wkomponowane w takim miejscu zaproszenia, aby były dobrze widoczne i wysyłały jasny i klarowany sygnał.
Szanowny gościu! Oto zagadka do podarowania: lekkie jak piórka, łatwe do schowania, szeleszczące i kolorowe… to pieniążki papierowe
Gościom nisko się kłaniamy, na wesele zapraszamy. Będą pląsy, tańce, bale i jedzenia stosy całe. Więc się nasi mili stawcie o prezenty się nie martwcie. By nie stawiać ich na stercie, niechaj zmieszczą się w kopercie
Bardzo często tak się zdarza, że prezent lubi się powtarzać. By uniknąć takiej sterty, to prosimy o koperty
Prezenty ślubne – na co postawić, aby się wyróżnić?
Młodzi często zaznaczają w zaproszeniach ślubnych, że nie chcą dostać w prezencie rzeczy, a woleliby pieniądze. Są jednak i tacy, dla których to nie stanowi problemu, ale zależy im tylko na tym, aby podarunki się nie dublowały. W takich przypadkach najczęściej powstaje specjalna strona internetowa, na której pojawia się lista prezentów ślubnych. Goście mogą wówczas daną rzecz odhaczyć, aby ktoś inny nie kupił tego samego. W sieci pojawiają się głosy, że nie jest to do końca eleganckie, ponieważ widać wówczas, ile dana osoba przeznacza na prezent, a przecież nie o to chodzi, aby się w ten sposób licytować. Czy można jakoś uniknąć takiej niezręcznej sytuacji? Pewnie! Można samemu wymyślić podarunek, którego nie ma np. na liście, a wiecie, że może wywołać na twarzy młodych uśmiech.
- Bon na sesję zdjęciową. Prezent, który młodzi będą mogli wykorzystać, gdy np. powiększy się ich rodzina, albo będą chcieli uczcić pierwszy miesiąc ślubu
- Lot balonem. To dobry pomysł dla nowożeńców, którzy nie boją się adrenaliny i… nie mają lęku wysokości
- Kapsuła czasu. Coś, co z pozoru może nie przynieść od razu radości, ale po kilkunastu (może po kilkudziesięciu) latach na pewno wywoła łzy i uśmiech
- Mini podróż poślubna. Może to być weekend dla dwojga w SPA albo dwa dni nad morzem w przytulnym hotelu
Prezenty ślubne… nie takie straszne
Jak sami widzicie, ślubne przygotowania dotyczą nie tylko samej młodej pary. Goście też muszą odpowiednio przygotować się do tego wydarzenia.