Jak zakryć tatuaż na ślub? A może go w cale nie ukrywać i lepiej pokazać gościom Twoją prawdziwą naturę? Jeśli jednak czujesz, że lepiej będzie prezentować się ciało bez trwałej ozdoby, jest kilka sposobów na to, aby na tę okazję na chwilę się go „pozbyć”. Nie musisz panikować, ponieważ znajdzie się sposób na to, abyś w dniu ślubu wyglądała tak, jak sobie tego zapragniesz.
Zakrywać czy nie?
Przede wszystkim nie pozwól sobie wmówić, że coś wypada lub nie. To jest Twoje/Wasze święto i to Ty masz czuć się wyjątkowo. Niezależnie od tego czy bierzecie ślub kościelny, czy ślub cywilny, zawsze bądź sobą. Na pewno przysięga małżeńska będzie miała takie samo znaczenie, gdy tatuaż wykonany w młodości będzie Wam w tym dniu towarzyszyć 😝 Jeśli jednak podjęłaś decyzję, że tatuaż nie będzie pasować do Twojej wizji wesela glamour lub suknia ślubna sama w sobie jest tak strojna, że nie potrzebuje towarzystwa, możesz skorzystać z naszych porad.
Jak zakryć tatuaż na ślub?
Jeśli wiesz, że chcesz go zakryć, na pewno nie podejmuj decyzji na kilka dni przed ceremonią. Pośpiech w takim przypadku nie jest absolutnie wskazany. Ślubne przygotowania powinny także skupić się na tym, w jaki sposób powinnaś zakryć tatuaż. Zostawianie tego na ostatnią chwilę może oznaczać tylko jedno: wpadkę!
- Makijaż ślubny – być może jesteś zdziwiona, ale to najprostszy i jeden z najskuteczniejszych sposobów na to, aby zakryć tatuaż. Podkłady, które oferują wizażystki, nie ścierają się i naprawdę są w stanie przykryć wszystko. Najlepiej jednak skonsultować to odpowiednio wcześnie – dobrym pomysłem jest rozmowa na ten temat w czasie makijażu próbnego.
- Odpowiedni ubiór – z tego rozwiązania korzystają panny młode, które biorą ślub jesienią lub zimą. Do kościoła możesz założyć bolerko, szal, narzutkę lub sukienkę z długim rękawem, który później odepniesz w czasie wesela
- Nakładki – to jeden z najmniej popularnych metod. Specjalne osłonki na tatuaże można kupić w internecie i jest to dobre rozwiązanie dla pań, które boją się, że podkład może im pobrudzić sukienkę, a nie chcą zakładać dodatkowych warstw ubrań
Jak sposób Twoim zdaniem jest najlepszy? A może masz inną propozycję, którą już zdążyłaś przetestować?
